Wirus opryszczki HSV-1 w leczeniu czerniaka opornego na immunoterapię – wyniki badania IGNYTE

Wirus opryszczki pospolitej typu 1 (HSV-1), który dotyka niemal dwie trzecie populacji świata i jest najczęściej kojarzony z opryszczką wargową, może powodować bolesne pęcherze wokół ust. Jednak po genetycznej modyfikacji może stać się bronią w walce z zaawansowanym czerniakiem – nowotworem skóry, który rozprzestrzenił się na inne części ciała. Takie wnioski płyną z badań klinicznych fazy 1-2, opublikowanych w Journal of Clinical Oncology i zaprezentowanych przez Keck Medicine of USC podczas dorocznego zjazdu American Society of Clinical Oncology w 2025 roku.
W badaniu wzięło udział 140 pacjentów w ramach międzynarodowego badania klinicznego IGNYTE, w którym uczestniczyły również inne ośrodki poza Keck Medicine. Wszyscy pacjenci cierpieli na zaawansowanego czerniaka, który nie reagował na wcześniejszą immunoterapię lub przestał na nią reagować.
Uczestnikom podawano zmodyfikowanego genetycznie HSV-1 (RP1) w skojarzeniu z immunoterapią – niwolumabem. Po zakończeniu badania u jednej trzeciej pacjentów doszło do zmniejszenia rozmiaru guzów o co najmniej 30%, a u niemal co szóstego pacjenta doszło do całkowitego zaniku zmian nowotworowych.
– Wyniki są bardzo obiecujące, ponieważ czerniak to piąty najczęstszy nowotwór u dorosłych, a około połowy przypadków zaawansowanego czerniaka nie udaje się kontrolować przy użyciu dostępnych terapii immunologicznych – powiedział dr Gino Kim In, onkolog kliniczny z Keck Medicine, główny badacz w ośrodku oraz członek komitetu sterującego badania IGNYTE.
Nowa klasa leków przeciwnowotworowych
RP1 to przedstawiciel nowej klasy leków onkolitycznych – wirusów zaprojektowanych w celu niszczenia komórek nowotworowych i jednoczesnego wywołania odpowiedzi immunologicznej przeciwko guzom w całym organizmie. RP1 nie wywołuje opryszczki.
W styczniu 2025 roku amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) przyznała priorytetowy tryb rozpatrywania dla terapii RP1 z niwolumabem u pacjentów z zaawansowanym czerniakiem opornym na wcześniejszą immunoterapię.
RP1, po wstrzyknięciu do guza, namnaża się i niszczy komórki nowotworowe, nie uszkadzając zdrowych tkanek. Dodatkowo aktywuje komórki odpornościowe, by poszukiwały i eliminowały inne ogniska raka w organizmie.
Niwolumab, drugi lek używany w badaniu, to standardowa immunoterapia stosowana w leczeniu zaawansowanego czerniaka i innych przerzutowych nowotworów. Naukowcy założyli, że połączenie działania niwolumabu i RP1 może przynieść efekt synergistyczny.
Sposób podania terapii
Do badania włączono pacjentów, u których wcześniejsze leczenie immunoterapią przyniosło niewielki lub żaden efekt. Wszyscy musieli mieć co najmniej dwa guzy możliwe do iniekcji RP1 – zarówno powierzchowne (widoczne na skórze lub tuż pod nią), jak i głębiej położone (np. w wątrobie lub płucach). RP1 podawano bezpośrednio do obu typów guzów.
Obiecujące wyniki
Terapia skojarzona RP1 i niwolumabem była podawana co dwa tygodnie przez maksymalnie osiem cykli. W przypadku uzyskania odpowiedzi na leczenie pacjenci kontynuowali sam niwolumab co cztery tygodnie przez okres do dwóch lat (maksymalnie 30 cykli).
Badacze monitorowali zmiany zarówno poddane iniekcji, jak i nieleczone. Odkryli, że nie tylko iniekowane guzy zmniejszyły się u jednej trzeciej pacjentów o 30%, ale również nieiniekowane zmiany nowotworowe ulegały regresji lub znikały całkowicie z podobną częstością i intensywnością.
– Wyniki sugerują, że RP1 działa ogólnoustrojowo, a nie tylko lokalnie, co znacząco zwiększa potencjał terapeutyczny – podkreślił dr In, członek USC Norris Comprehensive Cancer Center.
RP1 był dobrze tolerowany i wykazywał korzystny profil bezpieczeństwa.
Chociaż na potwierdzenie długoterminowej skuteczności trzeba jeszcze poczekać, dr In z optymizmem patrzy na przyszłość terapii RP1: – Wierzę, że wirusy onkolityczne staną się wkrótce istotnym narzędziem w leczeniu niektórych nowotworów.
W badaniu klinicznym uczestniczyli także dr Phillip M. Cheng i dr Ali Rastegarpour, radiolodzy diagnostyczni z Keck Medicine.
Faza 3 badania już rozpoczęta
Dotychczasowa faza 1-2 badania IGNYTE miała na celu ocenę bezpieczeństwa, działań niepożądanych, dawkowania oraz skuteczności terapii RP1 z niwolumabem u ograniczonej grupy pacjentów. Zespół naukowców rozpoczął już fazę 3 badania – IGNYTE-3 – obejmującą ponad 400 uczestników z całego świata.
Sponsorem badania IGNYTE jest firma Replimune, producent RP1 i innych wirusów onkolitycznych.
Źródło: Keck Medicine of USC